Stwórz własny rejs z załogą lub bez
Oni już pływali w Mindelo
Wlodzimierz
Transport do mariny dobrze zorganizowany , czekał uprzejmy kierowca , dotarliśmy bez problemów gdzie przejął nas pan z obsługi o imieniu Rudi , przekazanie jachtu trochę długie ale wyczerpujące wszystkie zagadnienia , łącznie z poleceniem odpowiedniej trasy rejsu . Miłe zaskoczenie to jacht ,który choć 'wiekowy' to w pełni sprawny i dobrze utrzymany /to zasługa skrupulatnego przekazywania i odbioru / .Jacht czysty urządzenia działające bez zastrzeżeń ,
z wyjątkiem rolera foka który ciężko się rozwijał i zwijał / sprawdziliśmy to dopiero podczas pływania bo w porcie nie było możliwości / duży wiatr / Z problemami też zapalał silnik do pontonu Lokalizacja mariny super ,blisko sklepów .restauracji i zaplecza technicznego i hoteli .Z parkingów nie korzystaliśmy .
Same wyspy ,to zgodnie z przewidywaniami brak marin ,problemy z wodą i paliwem , ale stanie na kotwicach też ma swój urok za to wszędzie miła obsługa , chętni do pomocy ludzie i często bezinteresownie .Bardzo miłe chwile spędziliśmy na wyspie Brava i Sao Nicolau Wyżywienie w restauracjach tanie i dobre , szczególnie ryby których tam pod dostatkiem .Podsumowując to wyprawa nie dla nowicjuszy trzeba mieć trochę doświadczenia bo wiatry tam duże /do 40 kts/ a do pływania po falach 5m też trzeba mieć doświadczenie . Wybudowanie tam 2-3 marin uatrakcyjniłoby ten piękny żeglarsko akwen .
Wlodek Palmowski wlodekpal51@wp;pl tel +48 509093911Andrzej
Płynęliśmy na jachcie Sun Odyssey 519. Duży , wygodny , dobrze wyposażony jacht. Na jachcie dostępne wszelkie potrzebne narzędzia : dodatkowe szekle , igły i nici do szycia żagli , przewodnik po marinach z dokładnym opisem i zdjęciami (w j.niemieckim). Dużym minusem był mały ponton z małym silnikiem , gdzie , aby popłynąć wstecz trzeba obrócić go o 180 stopni , a na dodatek gasł. Pontonu użyliśmy tylko raz( przy falach było to wyzwanie) .Bezpieczniej było korzystać za opłatą z rybackich łódek. Polecam czarter z mariny Mindelo (jedyna na Cabo Verde) ze względu na wygodne zakwaterowanie , wykwaterowanie , zaprowiantowanie jachtu i końcowe tankowanie .Marina ok. z prysznicami i przyjemną knajpką. Obsługa ze strony czarterującego w porządku. Rudi - miły Austriak starał się być pomocny.Paul
Archipelag Wysp Zielonego Przylądka jest fantastycznym akwenem dla wytrawnych żeglarzy. Położony mniej więcej na takiej samej szerokości geograficznej co Karaiby, różni się od nich zdecydowanie. Klimat jest znacznie bardziej umiarkowany, za sprawą potężnych mas wodnych Atlantyku; nie ma wilgotnego upału, przeciwnie - typowe są temperatury nieco tylko powyżej 20 stopni a wilgotność powietrza jest niewielka. Pasaty wieją tu potężnie, Standardem w okresie zimowym są wiatry powyżej 5B, a i 7B nie jest niczym dziwnym. Rozproszenie wysp na Atlantyku daje okazję do prawdziwej, oceanicznej żeglugi, na długiej fali. Należy się przygotować na przeloty nawet do 40 godzin (przy żegludze bajdewindowej z południowej grupy wysp do północnej). Poza Mindelo nie ma marin, normą jest postój na kotwicy; nawet w portach nie należy liczyć na miejsce przy nabrzeżu. Jest cudownie pusto - nie ma żadnych jachtów czarterowych, ruch statków bardzo skromny; przez tydzień spotkaliśmy jedynie dwa. Fantastyczne owoce tropikalne i obfitość ryb - w tym tuńczyków - zapewniają świetne zaopatrzenie kambuza. Tubylcy bardzo przyjaźni i nienatrętni (z wyjątkiem Praia, gdzie trzeba uważać na amatorów cudzej własności). Nieco uciążliwy jest obowiązek meldowania się na posterunkach policji morskiej, ale funkcjonariusze są uprzejmi i pomocni. Praktycznie nikt nie mówi po angielsku, co daje świetną okazję do poduczenia się portugalskiego. Zdumiewająco dobra jest infrastruktura - dobre drogi, czyste, zadbane budynki, funkcjonujące wodociągi i linie elektryczne.Sebastian
Zorganizujmy wspólnie rejs
Masz pomysł na rejs i chcesz go wycenić? Serdecznie zapraszamy do bezpłatnej konsultacji w 24h. Napisz do nas lub zadzwoń.
Opisz Twój wymarzony rejs