Gulet Aborda
+16

Gulet Aborda

Dubrownik, Chorwacja (Chorwacja)

4,8 · 20 opinie
Wyróżniony partner

Skipper wliczony w cenie


Start/Powrót

Start Powrót
Loading
  • 8 kabiny
  • 1989 (2013)  rok
  • 16 koje
  •  silnik
  • 7 prysznice
  • 98 ft (30.00 m)  długość
  • 7 wc
Layout

Wyposażenie

  • Rozrywka

    • Deska z wiosłem (SUP)
    • Gry planszowe
    • Koło ratunkowe
    • Narty wodne
    • Odtwarzacz DVD
    • Radio AM/FM + CD
    • Telewizor
  • Komfort

    • Klimatyzacja
  • Inne

    • Ekwipunek awaryjny
    • Przewodniki i mapy

Start/Powrót

Start Powrót
Loading

Opcje i dodatki

  • Obowiązkowo

    Do opłaty na miejscu bezpośrednio z armatorem

    Częściowe wyżywienie

    Obowiązkowo
    420,00 € /za osobę/na tydzień

    Koszty portowe

    Obowiązkowo
    1 000,00 €

    Podatek turystyczny

    Obowiązkowo
    1,35 € /za osobę/na dzień
  • W cenie

    Hostessa

    W cenie

    Kucharz

    W cenie

    Ponton

    W cenie

    Pościel

    W cenie

    Ręczniki

    W cenie

    Silnik zaburtowy do pontonu

    W cenie

    Skipper

    W cenie

    Sprzątanie końcowe

    W cenie

    Wi-Fi

    W cenie
  • Opcjonalnie

    Do opłaty na miejscu bezpośrednio z armatorem

    Napoje alkoholowe

    200,00 € /za osobę/na tydzień

    Napoje bezalkoholowe

    100,00 € /za osobę/na tydzień

    Pełne wyżywienie

    580,00 € /za osobę/na tydzień

Opinie kllientów na temat tej jednostki

4,8 · 20 opinie

Ta łódź nie otrzymała jeszcze żadnych recenzji, wyświetlana ocena odpowiada recenzjom innych łodzi z floty tego partnera.

Dubrownik

Dubrownik

Jednym z najbardziej atrakcyjnych miast w Chorwacji jest Dubrovnik, który znajduje się na południowym końcu Dalmacji. Piękne plaże i czysta woda sprawiają, że jest to idealne miejsce na rejs po Chorwacji. Co więcej, przystań ACI Miho Pracat jest jedną z najpiękniejszych przystani na Adriatyku. Dubrovnik jest na liście światowych dziedzictw kulturowych według UNESCO. Zatrzymaj się tam i rozkoszuj wspaniałymi Bałkanami!

Start/Powrót

Start Powrót
Loading